Autostrada wije się łagodnie. Ruch nie wielki. Co 30 - 40 km. stacja benzynowa z restauracją i parkingiem. Dolina zacieśnia się, a droga pnie w górę. Wreszcie tunel Bolu Dagi.Wrota do Anatolii. Sam tunel oddany do użytkowania w 2007 roku liczy ok. 2 800 m. Budowa przeciągała się z uwagi na teren sejsmiczny Uskoku Anatolijskiego, równie groźnego jak Uskok San Andreas w Kalifornii. Częste trzęsienia ziemi w tym miejscu budzą we mnie lekkie napięcie. Już sam Istambuł według naukowców 'czeka' na kataklizm. Klimat się zmienia. Pustynnieje. Przy drodze częste parkingi z wodą źródlaną. Latem musi tu być naprawdę gorąco.