Poprzedni dzień obfitował w zdarzenia. Była Odessa, Akermańskie Stepy, zasieki wojskowe, parę granic i stolica Republiki. Jedyny dostępny hotel w środku nocy znaleźliśmy w miejscowości Jassy w Rumunii. I to hotel LUX. Ciepła woda , plazmowe telewizory, miękkie wykładziny i emocje nie pozwalają szybko zasnąć. A jeszcze koniak ... od którego zacząć ? Świta. czas iść spać .