Jestem w Azji. Europa skończyła się na moście Mehmeda Zdobywcy. Symbolicznie i geograficznie. Mehmed ów, Sułtan Osmański z woli Allaha, w 1453 roku zdobył Konstantynopol, włączył miasto do imperium osmańskiego i tym samym zakończył istnienie Cesarstwa Bizantyńskiego. Politycznie i państwowo. Życie jednak toczy się dalej. Religia i tradycje wśród nas. Prawosławie to przecież religijna spuścizna Bizancjum. Najbliższy budynek cerkiewny znajduje się 12 km. od mojego domu. A na sąsiedniej Ukrainie - cyrylica. Tutaj jednak jest Turcja. Oczywiście w obrębie Starego Miasta jest Święta Zofia , jest Złoty Róg i zatoka. Resztki murów , cysterna i turyści. Czy jednak ma to jakiekolwiek znaczenie dla dzisiejszego Istambułu ? Uważam , że nie. Dla muzułmanów, to obca kultura i religia. Malutki fragmencik miasta , ma się nijak do ogromu aglomeracji. Czy ktoś z dzisiejszych mieszkańców wie kim byli Komnenowie ? Drugi Rzym podzielił losy wielu innych Zaginionych Królestw.